W dalszą podróż ruszamy o 7.30. Dzisiaj mamy dotrzeć do Lichenia. Trasa przebiega nader spokojnie. Mijają kolejne kilometry.
Nasze odcinki między przerwami staramy się wydłużać, i tak pokonujemy po 14, 12 km. Jedynym naszym przeciwnikiem jest wiatr, który wieje nam prosto w twarz. Przez ok. 20 km śpiewamy pielgrzymkowe pieśni (podczas jazdy na rowerze).
Po 7 godzinach, pokonując odległość 84 km docieramy Sanktuarium i miejsca noclegu.
Szybko na obiad do domu pielgrzyma i po zakupy na kolację.
Wieczorem na 21.00 udajemy się na apel do Matki Bożej Licheńskiej. Później nie pozostaje nic innego jak położyć się spać, tym razem ze spokojem, gdyż jutro czeka nas dzień odpoczynku.