W ostatnim dniu lutego wybraliśmy się na mecz ekstraklasy Lechia Gdańsk – Wisła Kraków. Uczestnikami wyjazdu byli uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum. Nim jednak stanęliśmy na PGE Arenie mieliśmy okazję obejrzeć w Heliosie film pt. Non-Stop. Agent federalny Bill Marks ma za zadanie bronić bezpieczeństwa pasażerów linii lotniczych. Nie znosi latać, a swoją pracę traktuje jako zło konieczne. Ale dzisiejszy lot będzie daleki od rutyny. Chwilę po starcie na jego szyfrowany telefon przychodzi wiadomość z żądaniem 150 milionów dolarów okupu. W przypadku odmowy co 20 minut ginąć będzie kolejny pasażer. Wkrótce okaże się jednak, że przestępcom nie chodzi o pieniądze. Stawka jest znacznie wyższa. 13000 metrów nad Atlantykiem, w pędzącej z prędkością 800 km/h maszynie rozpoczyna się gra o życie 146 podróżnych. Jeden z nich jest nieuchwytnym zabójcą…
Pomiędzy seansem, a meczem zaliczyliśmy McDonalda. Nie zapomnieliśmy także oddawać głosów na pracę Sebastiana.
Mecz rozgrywany był przy sztucznym oświetleniu, a jego początek zaplanowano na 20.30. Choć bramki nie padły, gra mogła się podobać. Niestety całe zawody obfitowały w pokazy braku skuteczności i nie wykańczania tzw. 100% szans. Szkoda, bo Lechia miała ich mnóstwo…