
Do stolicy dotarliśmy 26 grudnia, tuż ok. godz. 23.05. Nasza wyprawa trwała w sumie 7 godzin, gdyż wyjechaliśmy z Szopy o 16.07 i mieliśmy tylko dwie przerwy – żeby się posilić ( m.in. Załuski k. Ostródy, McDonald’s), i stacja CPN (ale nie pamiętam już gdzie dokładnie), po czym szybko ruszyliśmy dalej.… więcej…