Dzisiaj, 17 maja br., grupa wychowanków z klasy 1, 2 i 3 gimnazjum wzięła udział w spotkaniu z dziennikarzami kaszubskich mediów. Minikonferencję poprowadziła pani Danuta Pioch – dyrektor Szkoły Podstawowej w Mojuszu, a także autorka publikacji w języku kaszubskim, z których uczą się uczniowie naszego regionu, naszej Małej Dużej Ojczyzny. Wspomnianymi gośćmi i dziennikarzami z zawodu byli: Tatiana Slowi (dziennikarka, Radio Gdańsk), Piotr Lessnau (dziennikarz, korespondent Radia Gdańsk) i Dariusz Majkowski (redaktor naczelny miesięcznika Pomerania). Na początku pani Pioch przedstawiła krótki życiorys każdego z gości, po czym poprosiła młodzież o odgadnięcie, który z nich kolejno pasuje do przybyłych żurnalistów. Po tej prezentacji każdy z gazeciarzy i radiowców osobiście potwierdził lub zaprzeczył czym się zajmuje, gdzie i od kiedy. Potem był czas na pytania od uczniów. Na całe trzy, które udało się zadać
, aż dwa padły z ust naszej latorośli. Szopa jak zwykle się nie krępowała. Redaktorzy opowiadali o tym, czym zajmowali się wcześniej, jak trafili do obecnej pracy, ile pracują… Zdradzili ciemne i jasne strony swego zajęcia. Trzeba dodać, że znacznie więcej było atutów bycia dziennikarzem, szczególnie tym na Kaszubach. Dla rozluźnienia sytuacji gryzipiórkowie musieli wykazać się zdolnościami wokalnymi, a mianowicie każdy zaśpiewał fragment tekstu w j. kaszubskim. Zadanie było o tyle trudne, że należało ów tekst zaprezentować w wersji rap. Jednak każdy wyszedł z tego obronną ręką albo można powiedzieć – obronnym głosem. Najlepiej i najgłośniej publiczność oceniła występ Piotra Lessnaua. Na zakończenie dany fragment zaśpiewali wszyscy zebrani. Kilka słów wygłosił także Tadeusz Bigus, który wyraził swe zadowolenie z bycia Kaszubą i mówienia w języku kaszubskim, nie tylko w domu, ale także w pracy. Nadmienił, że każdy, kto posługuje się swoim językiem, tutaj właśnie na Kaszubach, ma dużą szansę na znalezienie pracy w jego przedsiębiorstwie. Na zebraniu pojawiał się od czasu do czasu wójt gminy Sierakowice, jednak ani razu nie zabrał głosu i nie odniósł się do tematu. Smuci też to, że organizatorzy nie wykazali się gościnnością… Butelka mineralnej wody, dokładnie trzy butelki, to niezbyt miły i ciepły gest wobec przybyłych gości, tym bardziej, że właśnie dla nich zostało zaplanowane spotkanie z redaktorami (uczniowie z gimnazjum w Gowidlinie, Sierakowicach i z Szopy właśnie).
Konferencja z dziennikarzami zakończyła się ok. godz. 15.30. Po niej wszyscy uczniowie z opiekunem udali się do Kistonu koło Sulęczyna, gdzie przez dwie godziny mogli porozmawiać ze sobą i pograć w kręgle. Udało się też co nieco przekąsić.
S.L.