W piątek – 16 września – chętni gimnazjaliści z klasy II, wybrali się na wycieczkę rowerową. Wyruszyli po godzinie 14.00 w stronę Mirachowa, aby bocznymi, ale i pięknymi leśnymi trasami, dotrzeć do Załakowa. Tam, w ośrodku wypoczynkowym nad Jeziorem Świętym, trochę sobie odpoczęli. Zjedli hamburgera lub pizzę – według apetytu i chęci. Pokręcili się na karuzeli , posiedzieli na pomoście… i co najważniejsze, porozmawiali ze sobą
! Ten wspólnie spędzony czas prawdopodobnie był bardzo potrzebny po długiej wakacyjnej rozłące, gdyż nikt nie narzekał na nudę
Po relaksie, i ploteczkach
wszyscy stanęli przy swoich rowerowych rumakach, by przed powrotem do domu, upamiętnić tę chwilę wspólnym zdjęciem. Cała wyprawa udała się także dzięki opiekunom – pani Dorocie Pawelczyk, Hannie Koszałce, Honoracie Jankowskiej i trochę mnie
(Sabina Lejk). Odwiedził nas także pan Dyrektor, który lubi mieć wszystko pod kontrolą
.
Uważam, że wycieczka, choć może nie za długa i niezbyt wyczerpująca, była akuratna na pierwszy taki wypad w nowym roku szkolnym. Tym bardziej, że obyło się bez kontuzji i innych kłopotów. Rowerzyści starali się jechać rozważnie i nie szarżować. Tylko tak dalej!