Fotorelacja z wycieczki zagranicznej – M. Cassino i Pompeje, 28.06.2018 r.

W czwartek wstaliśmy bardzo wcześnie. Z samego rana ruszyliśmy autobusem w stronę Monte Cassino. Na wzgórze prowadzi długa, bardzo kręta droga o ostrym spadku, miejscami tylko na tyle szeroka, by można było minąć się z innym autokarem. Na samym szczycie wzniesienia znajduje się klasztor Benedyktynów. Na polskim cmentarzu wojennym na Monte Cassino pochowani są żołnierze 2. Korpusu Polskiego. Wchodzi się tam przez wysoką bramę i idzie piękną aleją asfaltową po obu stronach obsadzoną drzewami. Przed wejściem na cmentarz znajdują się tablice informacyjne w języku polskim, są na nich wypisane nazwiska żołnierzy poległych oraz numery ich grobów. Sama wizyta na cmentarzu wywołuje w zwiedzających dużo emocji. Idąc dalej wchodzimy na mały półkolisty plac z krzyżem Virtuti Militari. W tej części cmentarza znajduje się mogiła gen. Andersa. Dalej umiejscowione są żołnierskie, mogiły ułożone na kształt wachlarza. Na każdej mogile wyryto imię i nazwisko żołnierza, stopień i jednostkę, datę urodzenia i śmierci. Z cmentarza mamy piękny widok na sam klasztor, który raz tonie w słońcu a raz we mgle lub chmurach…
Kolejnym punktem były Pompeje, jeden z najważniejszych symboli czasów antycznych i jeden z najlepiej zachowanych mostów łączących nas z przeszłością. Wybuch wulkanu, będący tragedią dla mieszkańców, umożliwił zachowanie w bardzo dobrym stanie niemal całego średniej wielkości rzymskiego miasta. Wraz z przewodniczką zwiedziliśmy najważniejsze budowle i budynki, między innymi: Forum, gdzie toczyło się życie publiczne, potem świątynię poświęconą greckiemu i rzymskiemu bogu Apollinowi, amfiteatr, łaźnie,Porta Marina, najbardziej imponująca z siedmiu bram wjazdowych do miasta, Dom Loreiusa Tiburtinusa, jeden z najciekawszych domów.
Wróciliśmy wieczorem. Zmęczeni, po kolacji udaliśmy się do swoich pokoi.