Minął kolejny dzień naszych ferii w Trójmieście. Należał on do bardzo udanych i aktywnych. Zaraz po śniadaniu, w celu spalenia zbędnych kalorii 
wybraliśmy się do Jumpcity – ogromnego parku trampolin, gdzie mogliśmy wyczyniać różne piruety, salta, popływać w basenie z gąbkami, chodzić po ścieżce akrobatycznej czy pograć na arenie z koszami do ćwiczenia wsadów. Po godzinnych akrobacjach pojechaliśmy do kina na poruszający film o „Psie który wrócił do domu”. Następnie posililiśmy się w restauracji Mc Donald’s, gdzie każdy otrzymał zestaw z niespodzianką. Najedzeni i wypoczęci wyruszyliśmy na lodowisko, które było ostatnią atrakcją dzisiejszego dnia, zabawa na lodzie trwała godzinę. Po godzinie 18.00 wróciliśmy do schroniska na obiadokolację. Tak zakończył się nasz pełne emocji dzień.
wybraliśmy się do Jumpcity – ogromnego parku trampolin, gdzie mogliśmy wyczyniać różne piruety, salta, popływać w basenie z gąbkami, chodzić po ścieżce akrobatycznej czy pograć na arenie z koszami do ćwiczenia wsadów. Po godzinnych akrobacjach pojechaliśmy do kina na poruszający film o „Psie który wrócił do domu”. Następnie posililiśmy się w restauracji Mc Donald’s, gdzie każdy otrzymał zestaw z niespodzianką. Najedzeni i wypoczęci wyruszyliśmy na lodowisko, które było ostatnią atrakcją dzisiejszego dnia, zabawa na lodzie trwała godzinę. Po godzinie 18.00 wróciliśmy do schroniska na obiadokolację. Tak zakończył się nasz pełne emocji dzień.
