
Ranek nie zapowiadał ciężkiego dnia… Niestety ta noc była bardzo krótka. Wcześniej wspomniałem już, że czuwaliśmy przy rowerach całą noc. Noc była stosunkowo ciepła, ale żeby wytrzymać wchodziliśmy do śpiwora i na krześle staraliśmy się wytrzymać (staraliśmy się!). Mój sen zakończył się wcześniej niż myślałem, że to się wydarzy.… więcej…







