
To ostatni dzień naszej wyprawy po Słowińskim Parku Narodowym, ale też i najlepsza lekcja biologii, geografii, chemii – LEKCJA W TERENIE. Mieliśmy szczęście do bardzo dobrego przewodnika, pracownika Parku, który z pasją opowiadał nam o otaczającej nas przyrodzie. Co chwilkę był przystanek i gdzieś z ziemi wyciągaliśmy to robaczka to jakąś roślinkę.… więcej…





